Każdy z nas dostał kiedyś list, bez znaczenia czy tradycyjny czy elektroniczny ... jednak nie każdy mógł na własne oczy ujrzeć jak na światło dzienne "wchodzi" wielkimi krokami nowa gwara lub nowy sposób porozumiewania się, o którego istnieniu niestety nie mieliśmy pojęcia Aż do pewnej pory ... poniżej kilka przykładów :

Mail odnośnie zakupu rowerka dziecięcego:
"pieniłdze zostały przelane na konto kcemy rzeby rower był zielono srebrny" ... ze względu na ochronę danych osobowych nie podamy nicku użytkownika ... a szkoda, bo też byłoby na co popatrzeć

Mail odnośnie zakupu przerzutki tylnej:
"Dzień dobry
proszę tana ten konik jest cały porysowany i wo gule to kułeczko na dole co na tym siedzi łancch jest urwany nie ma 2 ząbków !! ja panu odsyłam tego konika z powrotem i chce mieć nowego albo pieniadze !!" - w takich momentach człowiek dziękuje Bogu, że ma taką pomoc jak Asystent Sprzedaży ... bo, że to chodziło właśnie o przerzutkę tylną ... mogliśmy się domyślać wiekami